Wiele chorób i dolegliwości to tak naprawdę skutki długotrwałych niedoborów witamin i minerałów, które sprawiają, że dramatycznie spada odporność naszego organizmu. Problemy ze wzrokiem, stawami, rozdwajające się włosy czy paznokcie, to nic innego jak braki poszczególnych witamin w naszym organizmie. Niestety główną z przyczyn takich niedoborów jest mało urozmaicona dieta, która sama w sobie nie zawiera zbyt wielu witamin czy minerałów. Jeśli decydujemy się na spożywanie głównie białek, w postaci mięsa, ryb czy serów oraz węglowodanów, zawartych w chlebie, produktach mącznych, ziemniakach, makaronie i ryżu, to w naszej diecie szybko zacznie brakować witamin. Wciąż niewiele Polek i Polaków posiada dobrze zbilansowaną dietę, która byłaby bogata w warzywa i zdrowe tłuszcze, które można znaleźć w oliwie, awokado czy orzechach. Oprócz dobrze zbilansowanej diety warto także utrzymywać ciało w dobrej kondycji fizycznej, dbając o to, by pić minimum dwa litry wody dziennie, spać około ośmiu godzin oraz spacerować minimum przez jedną godzinę. Jak zapewne się domyślasz, kanapowy czy biurowy styl życia nie sprzyjają naszemu zdrowiu i kondycji fizycznej.
Skąd czerpać witaminy i minerały?
Oczywiście najlepszym źródłem witamin są owoce i warzywa. Należy je spożywać regularnie i w inteligentny sposób. Przykładowo żelazo bardzo dobrze się wchłania wraz z witaminą C. Wiele innych witamin będzie się dobrze wchłaniało z tłuszczami i olejami, dlatego warto jest polewać pomidory oliwą, gdyż dzięki temu nasz organizm będzie mógł wchłonąć większą ilość potasu.
Alternatywą do dobrze zbilansowanej diety jest sięganie po suplementy i pigułki. W okresie, w którym jesteśmy narażeni na spadek odporności, przykładowo w trakcie wczesnej zimy lub wiosny, dobrze jest suplementować witaminę C oraz rutynę. Dzięki temu wzmocnisz swój organizm i zmniejszysz ryzyko wystąpienia przeziębienia, które zdecydowanie utrudnia i uprzykrza życie. Możesz także sięgać po stałe suplementy, takie jak spirulina czy jagody goi oraz żeń-szeń. Tego typu suplementy są polecane i rekomendowane na całym świecie, ze względu na ich pozytywny wpływ na ludzki organizm.
Jednak jedną z witamin, do której możemy mieć utrudniony dostęp, zwłaszcza w czasie jesieni i zimy, jest witamina D3. Jest ona syntetyzowana przez naszą skórę ze słońca i nie będziemy jej w stanie uzupełnić dietą. Dlatego jeśli żyjesz w chłodniejszym klimacie, gdzie słoneczne dni znikają na pół roku, czyli właśnie w Polsce lub w krajach jeszcze bardziej wysuniętych na północ, wówczas supelementowanie witaminy D3 jest jak najbardziej wskazane.
Suplementacja witaminy D3 – jak robić to prawidłowo?
Dawkowanie witaminy D3 nie jest wcale takie proste, ponieważ wszystko zależy od tego, w jakim jesteś wieku i jaki prowadzisz tryb życia. Noworodki powinny przyjmować około 800 UI witaminy D3 na dobę, natomiast w przypadku noworodków narodzonych przedwcześnie będzie to 400 UI. Dzieci do 10 roku życia mogą przyjąć do 1000 UI, a osoby w wieku od 11 do 18 lat do 2000 UI. W przypadku osób dorosłych dawkowanie witaminy D3 również nie powinno przekroczyć 2000 UI na dobę, taka sama dawka wystarczy również seniorom. Inaczej jest jednak w przypadku osób ze zdiagnozowaną otyłością, im zaleca się aż 4000 UI w dawce dobowej. Osoby po 75 roku życia również mogą stosować dawkę do 4000 UI witaminy D3.
Wszystkie wymienione powyżej dawki stanowią górną granicę tolerancji przez ludzki organizm. Zatem są to dawki, których nie należy przekraczać. Większe od tych dawek ilości witaminy D3 będą przyjmować osoby, które borykają się z różnego rodzaju chorobami, oraz które mają zdiagnozowany brak witaminy D3 w swoim organizmie. Jeśli wstępują u Ciebie problemy związane z kośćmi i stawami, wówczas sama suplementacja witamy D3 nie wystarczy i będziesz musiał do swojej porcji suplementów dodać także fosfor i wapń. Jeśli cierpisz na przewlekłe choroby wszelkiego rodzaju skonsultuj się z lekarzem nim zaczniesz samodzielnie suplementować witaminę D3.