W środowisku tłumaczy zwykło się słyszeć dowcip-zagadkę: „kto to jest tłumacz przysięgły?” odpowiedź brzmi: „to taki, który przysięga, że nie wie, co tłumaczy”. Rzeczywistość jest zgoła inna. Tłumacze przysięgli są specjalistami w zakresie dwóch języków (lub więcej), muszą zdać stosowne egzaminy i odpowiadają prawnie za zgodność oryginału z tekstem tłumaczonym.
Idzie tłumacz do lekarza
Nie każde biuro tłumaczeń oferujące przekład wytycznych lekarskich zatrudnia tłumacza przysięgłego. Nie jest to wymóg prawny, ponieważ nie wszystkie teksty związane z medycyną muszą być tłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Jednak niektóre wymagają stosownej pieczęci. W przypadku medycyny będą to przede wszystkim: dokumentacja medyczna i zwolnienia lekarskie. Tłumacz przysięgły odpowiada prawnie za zgodność tłumaczenia z oryginałem jeśli jest pod nim podpisany. Nie oznacza to jednak, że tłumacz przysięgły musi być autorem samego tłumaczenia. Czasami zdarza się, że przekładu dokonuje ktoś inny, a następnie osoba mająca stosowne uprawnienia sprawdza, czy wszystko jest wykonane poprawnie, a następnie potwierdza je pieczątką i podpisem. Od tej pory, jeśli znajdzie się tam błąd kosztujący kogoś utratę zdrowia lub życia, będzie musiała odpowiadać przed sądem.
Czy tłumacz musi być lekarzem
Właśnie dlatego ważne są specjalizacje. W idealnym świecie osoba po studiach medycznych znająca biegle dwa języki obce zostaje tłumaczem przysięgłym. Jeśli chodzi o tłumaczenia medyczne zwraca się uwagę na precyzję i stosowanie odpowiednich terminów odnoszących się do wskazanych w dokumentacji schorzeń. Praktyka mówi jednak coś innego i nieczęsto taka sytuacja ma miejsce. Jednak wielu tłumaczy ma wśród znajomych lekarzy lub po prostu podejmuje współpracę z kimś, kto ukończył studia medyczne, by w razie konieczności mógł się skonsultować i rozwiać swoje wątpliwości. Lekarze często zerkają na tłumaczenia i stwierdzają, czy dany tekst jest zrozumiały. Technicznie rzecz biorąc nie mają zastrzeżeń, co do treści, ale widać, że dany tekst nie jest pisany przez lekarza, a był tłumaczony, zauważalne jest to choćby w sposobie formułowania zdań i układu tekstu. Wynika to także ze sposobu zapisu i stosowanych przez lekarzy skrótów, które nie są znane w środowisku tłumaczy.
Tłumaczenia zdalne
Wiele osób zastanawia się także nad zdalnym zleceniem wykonania przekładu. Tu jednak pojawia się pytanie, czy tłumacz tekstów medycznych online wykona swoją pracę wystarczająco dobrze. W zaufanych biurach tłumaczeniowych nie ma możliwości, by zlecenie zostało wykonane niestarannie. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że tłumaczenie tekstów medycznych jest czymś wyjątkowo ważnym i nie można sobie pozwolić na błędy. W przypadku dokumentacji medycznej warto zadbać o to, by dany tekst trafił prosto w ręce tłumacza przysięgłego, ponieważ wchodzi tu w grę bezpieczeństwo i zachowanie tajemnicy lekarskiej, do której tłumacz przysięgły jest zobowiązany na równi z lekarzem. Nie oznacza to jednak, że taki dokument nie może zostać przesłany drogą mailową. Osoba wykonująca tłumaczenia medyczne i tak pracuje przy komputerze, a wielu tłumaczy przysięgłych posiada kwalifikowany podpis elektroniczny, dzięki czemu nie ma problemu z prawnym poświadczeniem dokumentu.